O sztuce odpuszczania – ważne decyzje w życiu nauczyciela pozasystemowego

0
268
Otaczam się swoją wizją szczęścia: książką czytaną na łonie natury, książką świetnie napisaną i prowokującą do refleksji, całkowicie odcinającą mnie od rzeczywistości. Książką, ktora stawia na głowie moje przekonania i zachęca mnie do zmiany perspektwywy, o której godzinami rozmawiam z Juanem.
———————————————————
W tym tygodniu musiałam podjąć pewną ważną decyzję, które wiele mnie kosztowała. Od długiego czasu musiałam dokonać wyboru pomiędzy własnymi wartościami i wiarą w swój cel oraz uleganiu, pod naciskiem odmiennych opinii, presji systemu i społeczeństwa, schematom, stereotypom i różnicom na wielu płaszczyznach. Zaufałam sobie i swoim potrzebom. Od kilku dni układam sobie wszystko na nowo.
———————————————————
Zrozumiałam, że nie jestem jeszcze gotowa na zmienianie świata. Nie w takim wydaniu jakie sobie założyłam. Zrobiłam sporo błędów, których już teraz bym nie powtórzyła. Potrzeba mi jeszcze dużo czasu, refleksji, umiejętności, wiedzy i wiary. Przede wszystkim dużo pracy jeszcze przede mną, jeśli chciałabym kiedyś realnie wpływać na otaczającą mnie rzeczywistość. Najważniejsze w tym procesie już mam – z każdej strony doświadczam wsparcia, zrozumienia i wrażliwości na moje przeżycia i wnioski.
Powagę sytuacji zrozumiał nawet mój kot, który z dnia na dzień nauczył się mruczeć i okazywać jakiekolwiek przywiązanie.
———————————————————
Wczoraj odbyłam fantastyczną, napawającą energią i motywacją rozmowę z @samanta_dryja_zabielska ♡.
Dziś odpoczywam: czytam, piekę chleb, sprzątam – takie czynności naprawdę mnie relaksują i przywracają równowagę. Zbieram siły na kolejne wyzwania.
Obserwuję wiosnę w moim ogrodzie, czuję zmiany jakie nadchodzą.
Jest we mnie spokój.
——————————————————–