Dziś odkryłam już dawno odkryte. Mówią, że najtrudniej czasem dostrzec to, co przed samym nosem – w pełni się zgadzam.
Nikt mnie nigdy nie uprzedził, że w dorosłym życiu trzeba się tak nastarać i natrudzić żeby doświadczać harmonii, szczęścia i spokoju.
Pełnię w życiu różne role. Od zawsze 80% mojej energii życiowej, zasobów, koncentracji i zaangażowania ładowałam w jeden obszar życia – w swoją pracę zawodową. Pozostałe 20% starcza co najwyżej na zrobienie zakupów, ogarnięcie mieszkania (choć nie zawsze), wyjście raz na jakiś czas na kolację ze znajomymi czy wizyty rodzinne raz na kwartał.
Dziś CoachIt Agnieszka Barszcz pomogła mi zrozumieć jakie korzyści i trudności wiążą się z moimi talentami (#gallup) oraz co zrobić by świadomie zarządzać ich potencjałem.
Wyniki mnie zaskoczyły. Kolejne miesiące mogą być niezwykle ciekawym procesem poznawania siebie, swoich ograniczeń i możliwości.
Tymczasem, w tym miejscu zaczynam od treningu wdzięczności. Za tę piękną, wspierającą miłość, nad którą pracujemy i która nieustannie, wraz z nami, dojrzewa, rośnie w siłę.
