Organizacja przestrzeni i wygoda w procesie uczenia się

0
318

Wyglądam na tym zdjęciu komicznie i karykaturalnie ale postanowiłam je opublikować chcąc pogadać o “pozycji do nauki”.

Co jakiś czas wstawiam zdjęcia na swoje Social media pokazujące dzieci leżące podczas lekcji biologii na materacach gimnastycznych, na hamakach, huśtawkach, pod zjeżdżalnią, pod drzewem, w siadzie skrzyżnym, leżące, stojące bądź biegające w trakcie sprawdzianów czy innych aktywności szkolnych – również tych skoncentrowanych na rozwijaniu obszaru poznawczego. Nie zdawałam sobie sprawy, że pozycja ze zdjęcia, to moja częsta pozycja do czytania i robienia notatek, dopóki mój partner nie zwrócił na to uwagi. Zatem chyba mi tak wygodnie. Z kolei siedzenie przy biurku to dla mnie koszmar. Dlatego łatwiej mi przychodzi zrozumienie niechęci dziecka do pracy przy stoliku, jego przeróżne kombinacje układu ciała wokół nóg stołu, wraz z krzykiem “tak mi najlepiej!”, bo sama mam ogromny problem ze znalezieniem sobie miejsca do pracy.

W @most_kampusedukacyjny zadbano o duży wybór siedzisk – są krzesełka niższe i wyższe, piłki różnych rozmiarów, hamaki, pufy, fotele, kanapy i podkładki. Widząc jak często dzieci eksperymentują i próbują nowych rozwiązań dociera do mnie, że okres przedszkolny i wczesnoszkolny to również czas odkrywania “wygodnej pozycji ciała” i uczenia się znaczenia otoczenia i warunków pracy. Dzieci, którym wciąż powtarza się “siedź prosto, patrz na tablicę” nie są w stanie dobrze poznać siebie i granic własnego ciała. Już na tak podstawowym poziomie tworzenia procesu kształcenia jak wyposażenie klasy i przygotowanie przestrzeni do nauki możemy podjąć świadome wybory sprzyjające harmonijnemu i zrównoważonemu rozwojowi każdego dziecka.

#edukacjawczesnoszkolna #edukacja #szkoła #wygoda #uczeniesię